Recenzja /22.11.2019/

EMOCJE ODCZYTANE NA NOWO [„KOMEDA SYMFONICZNIE” W TORUNIU]

Data: 08.01.2020
Autor: Anna Józefiak
?ród?o: https://prestoportal.pl

W roku 2019 min??o 50 lat od tragicznej ?mierci Krzysztofa Komedy. Z tej okazji powsta? projekt „Komeda symfonicznie”, którego autorem jest Leszek Ku?akowski.

Ide? pomys?u by?o „przeniesienie geniuszu Komedy w rejony XXI wieku. W sensie muzycznym idzie tu o spenetrowanie nowych mo?liwo?ci ukrytych w jego utworach, o nadanie akustycznym z natury kompozycjom Krzysztofa Komedy symfonicznego, pot??nego brzmienia. Taka próba radykalnej zmiany estetyki wydaje si? prawdziwym artystycznym wyzwaniem, je?li nie muzyczn? ekstrawagancj?…”.

Opis projektu rzeczywi?cie jest zgodny z efektem, jaki mo?na by?o zobaczy? i us?ysze? 22 listopada 2019 r. w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki w Toruniu. W koncercie wyst?pili Toru?ska Orkiestra Symfoniczna oraz kwartet jazzowy w sk?adzie: Leszek Ku?akowski (fortepian/aran?acja), Jerzy Ma?ek (tr?bka oraz flugelhorn), Piotr Ku?akowski (kontrabas) i Tomasz Sowi?ski (perkusja). Muzyków prowadzi? dyrygent Wojciech P?awner.

Zaprezentowane podczas tego wieczoru filmowe kompozycje Komedy – cho? znane i uwielbiane przez s?uchaczy – otrzyma?y wyj?tkowy kszta?t. W aran?acjach Leszka Ku?akowskiego, dzi?ki poszerzeniu instrumentarium o pe?ny sk?ad orkiestry symfonicznej (wielkie brawa dla muzyków TOS) oraz harmonijne po??czenie jej z kwartetem jazzowym, utwory zyska?y szersz? przestrze?, bardziej intensywn? barw? i mocniejsze brzmienie od oryginalnych filmowych wykona?.

Repertuar koncertu pozwoli? natomiast doceni? ró?norodno?? nastrojów budowanych w muzyce przez Komed?, który stworzy? kompozycje do 65 filmów. „Nó? w wodzie”, „Crazy Girl”, „Klatka”, „Po katastrofie” czy „Dziecko Rosemary” – w ka?dym z tych obrazów muzyczna ilustracja, si?gaj?ca do rozmaitych emocji, pe?ni inn? funkcj? i buduje odmienn? atmosfer?.

Projekt artystyczny Leszka Ku?akowskiego, oparty na muzyce Krzysztofa Komedy, to trafiony pomys?. Ch?? popularyzacji twórczo?ci jednego z najwi?kszych polskich jazzmanów i kompozytorów muzyki filmowej idzie tutaj w parze z budowaniem nowej jako?ci estetycznej. W programie koncertu nie s?yszymy kolejnych p?askich, wtórnych wersji znanych motywów. To ?ywe, ?wie?e i na nowo odczytywane kompozycje, które s? wykonywane z brawur?, ale jednocze?nie z ogromnym szacunkiem dla twórcy. Wysoki poziom artystyczny uda?o si? uzyska? dzi?ki doskona?ym partiom solowym cz?onków kwartetu i ?wietnemu wyczuciu równowagi mi?dzy symfonicznym t?em a jazzowym pierwszym planem.

Czy takie podej?cie do kompozycji Komedy to muzyczna ekstrawagancja? Chyba nie. To raczej oryginalna, odwa?na i udana próba powrotu do jego dzie?, która dowodzi, ?e cho? powsta?y one ponad pó? wieku temu, to nadal silnie oddzia?uj? na emocje i wyobra?ni? odbiorców.